sty
14
2011
Drukuj Email

11.01.14_miniW Muzeum i Ośrodku Kultury Białoruskiej w Hajnówce po raz kolejny obchodzono Nowy Rok wg kalendarza juliańskiego. Z 13 na 14 stycznia 2011 r. sprawowano Małankę, czyli Sylwestra prawosławnego, który trwał do białego rana. Uczestnicy bawili się przy zespole OBRAZ KONTROLNY z Hajnówki, który zapewnia zabawę przy białoruskiej muzyce granej na żywo. Zespół już 14 lat funkcjonuje na scenie hajnowskiej, gra znane i lubiane przez wszystkich ludowe utwory w swojej aranżacji.

 

O północy strzeliły korki szampanów, za oknami rozbłysły fajerwerki, składano sobie życzenia noworoczne. Atrakcją wieczoru była Noc Muzeum, czyli po północy wszyscy uczestnicy Balu udali się na zwiedzanie dwóch stałych wystaw etnograficznych oraz wystaw czasowych.

Dawniej na wsiach Sylwester zwany hohotuchą, był okazją do płatania sobie figli. Wysypywano dróżki popiołem od dziewczyny do drzwi jej wybranego (tym samym zdradzano rodzicom ściśle skrywaną tajemnicę zakochanych) czy przenoszono furtkę od jednego sąsiada do drugiego. Dziś te tradycje pozostają tylko na wsi, w miastach odbywają się bale. Ale co ciekawe, uczestniczą w nich nie tylko wyznawcy obrządków wschodnich. W Hajnówce i podobnych miejscowościach na Podlasiu, w których obok siebie mieszkają chrześcijanie wschodni i zachodni, stary rok żegna się dwukrotnie, zgodnie z kalendarzem juliańskim i gregoriańskim.